Radostan >Blog >BLOG: Czy bańki działają?

BLOG: Czy bańki działają?

Tradycja terapii podciśnieniowej liczy już sobie kilka tysięcy lat. Jej korzenie sięgają Mezopotamii. Po dziś dzień najczęściej kojarzona jest z Medycyną Chińską, a to dlatego, że to właśnie w Chinach stosowano i stosuje się ją do dzisiejszego dnia. Od 1950 r. terapia bańką ogniową jest wpisana na listę oficjalnych metod leczniczych wykorzystywanych w szpitalach i to przy wielu schorzeniach. Mało tego, jest to terapia refundowana przez Ministerstwo Zdrowia Chin, Japonii i Korei! Skąd takie zaufanie do tej metody? Ano wracamy do zdania pierwszego – SKUTECZNOŚĆ, potwierdzona tysiącami lat praktyki.

Istnieje tylko kilka zewnętrznych metod, w których nie obciąża się ciała chemią lub innym, inwazyjnym dla organizmu sposobem leczenia, a w zamian za to bodźcuje się układ odpornościowy by działał w pełni swej mocy. Terapia bańką ogniową do nich należy. Nasze ciało ma wgrany w matrycę jeden program główny – i jest to SAMOREGULACJA, samooczyszczanie, utrzymywanie homeostazy. Wszystko, co przeszkadza mu w tym procesie, będzie próbował wyeliminować. Problem pojawia się gdy elementów przeszkadzających jest coraz więcej i więcej. Wtedy jego moc sprawcza zaczyna spadać. Na pomoc przychodzą bańki. Choć nie zastąpią one wzięcia odpowiedzialności za swoje wybory i nawyki, to na pewno będą ogromnym wsparciem w procesie dochodzenia do zdrowia, bo bańki po prostu działają.

Co się dzieje w ciele po przyssaniu bańki?

Pękają naczynia powierzchniowe i tą wynaczynioną krew organizm zaczyna traktować jako ciało obce. Następuje, więc pełna mobilizacja i wysłanie w dane miejsce „armii” leukocytów. Podciśnienie daje jedynie impuls do tego by organizm sam się zaktywował i działał w naturalny dla siebie sposób. Kasowanie mikrobiomu (antybiotyki) czy obciążanie go chemią zawartą w większości aptecznych specyfików wydaje się przy tym być co najmniej nierozsądne ;). Po co, skoro bańki działają!

Czy bańki „bolą”?

Odpowiedź brzmi NIE. Niewygodne może być wytrzymanie 20 minut bez ruchu, w pozycji leżącej, ze skręconą głową. Jest na to jednak sposób. Wystarczy łóżko do masażu z regulowanym zagłówkiem.

Co mówią ślady po bańkach?

Gdy ściągamy bańki, od razu widać, w których miejscach wdał się stan zapalny. Są to ślady bardzo czerwone, wręcz fioletowe, z wyraźnym przekrwieniem. Proces ich znikania może przedłużyć się nawet do 2 tygodni. Ich obecność jest jednak bezbolesna 🙂

Kiedy stawiać bańki?

  • Leczniczo, zawsze gdy jest taka potrzeba. Kiedy czujemy, że „coś” wisi w powietrzu dobrze jest zadziałać szybko. Stawiamy przy: grypie; zapaleniu oskrzeli, płuc, zatok, gardła, krtani; sezonowych przeziębieniach; astmie oskrzelowej. Jak najszybciej, bo bańki działają!
  • Przeciwbólowo, przy bólach mięśni (choć tu bardziej poleca się masaż bańką to samo postawienie również będzie pomocne)
  • Profilaktycznie 1x 2 tygodnie / 1x miesiąc. Dzięki poruszeniu limfy w ciele, taki zabieg sprzyja procesowi detoksykacji. Okresowe stawianie baniek wspomaga odporność.

Czym się różni MASAŻ BAŃKĄ od STAWIANIA BANIEK?

Masaż bańką łączy metodę podciśnienia z mechanicznymi ruchami w odpowiednich miejscach i kierunkach stwarzając TURBO TEAM! To nie żart! W swojej praktyce terapeutycznej miałam okazję oglądać dużo fenomenalnych przypadków poruszenia w ciele i towarzyszącej im natychmiastowej poprawie samopoczucia.

  • Każdy taki masaż sprawia, że ciało się relaksuje, rozluźnia (i to na poziomie głębokich partii mięśni),
  • Pobudzenie krążenia jest mocno odczuwalne i zauważalne gołym okiem. W rezultacie, sprzyja ono pozbywaniu się z ciała zbędnych produktów przemiany materii czy toksyn.
  • Idealnie nadaje się w przypadku bóli stawowych, stanów zapalnych mięśni, leczenia bóli karku, szyi, stawu barkowego
  • Masaż bańką ogniową nie tylko poprawia kondycję fizyczną, ale również psychiczną. Stymulacja zakończeń nerwowych znajdujących się między kręgami pozwala na bezpośrednie oddziaływanie na narządy wewnętrzne jak i nasze samopoczucie.
  • Dzięki indywidualnie dopasowanemu poziomowi przyssania nie ma obawy, że masaż bańką będzie bolesny lub stresujący dla ciała.
  • Jakie są wskazania i przeciwwskazania do takiego masażu dowiesz się tu.
  • I nie. Masaż bańką ogniową to nie to samo co masaż bańką chińską, który wykonuje się w celu pozbycia cellulitu. Tamten masaż jest bolesny, bańką ogniową – relaksujący 🙂

Skąd strach przed bańkami? Odczarujmy ten temat.

Kiedy kilka lat temu bańki pojawiły się w moim życiu, od razu zapłonęłam do nich gorącym uczuciem. Kocham siłę i piękno ognia. Jestem też wielką miłośniczką samouzdrawiania, w którym główną rolę odgrywa niezmiennie nasz organizm i psychika. Wiem, że niektóre osoby mają złe wspomnienia z bańkami, pochodzące z zamierzchłych czasów, gdy wyrażanie odczuć i komfort dziecka nie należały do częstych zjawisk. Dlatego też czuję, że warto trochę odczarować ten temat i spojrzeć na bańki z innej perspektywy, choćby naukowej. Bańki przecież działają i to jak!

W badaniach chińskich wykonywanych według standardów zachodnich wykazano, że stawianie baniek wspomaga mikrocyrkulację, metabolizm, odporność oraz uśmierza ból. Terapia bańkami podwyższa też próg bólu, co sprawia, że intensywność odczuwanego bólu zdecydowanie się obniża, a ograniczenia ruchomości spowodowane bólem zdecydowanie się zmniejszają. Dlatego też stawianie baniek jest zawsze stosowane w celu polepszenia skuteczności innych rodzajów terapii i w rekonwalescencji w leczeniu bólów karku, barku, dolnej części pleców i nóg. Dzięki zwiększeniu krążenia płynów ustrojowych w skórze i tkance podskórnej, leczenie bańkami pomaga w usuwaniu toksyn i poprawia lokalne odżywienie tkanek, a tym samym wspiera metabolizm. Ponadto wiele badań wskazuje również, że stawianie baniek wspomaga układ immunologiczny (1). 

W 2012 roku w „PLOS ONE opublikowano systematyczny przegląd 135, w większości chińskich, randomizowanych badań na temat działania baniek lekarskich w leczeniu 56 chorób. Wykazano, że w większości z nich stawianie baniek w połączeniu z innymi terapiami jest korzystne. Wyniki tych prac potwierdzono w badaniach wykonywanych na zachodzie Europy i w USA. Wykazano pozytywne efekty stosowania baniek w m.in.:

  • w zespole ciasnoty kanału nadgarstka (neuropatia nerwu pośrodkowego, brachialgia paraesthetica nocturnacarpal tunel syndrome) w badaniach niemieckich i holenderskich,
  • w przewlekłych bólach karku (badania niemieckie),
  • w bólach odcinka krzyżowo-lędźwiowego kręgosłupa (badania amerykańskie i niemieckie),
  • w chorobie zwyrodnieniowej stawu kolanowego (badania niemieckie).
  • Odnotowano również poprawę równowagi układu wegetatywnego (badania tureckie), jak i pozytywne efekty w przypadku obniżenia liczby limfocytów NK (badania ukraińskie),
  • fibromialgii (badania niemieckie)
  • czy zapalenia rozcięgna podeszwy (badania amerykańskie) (1)

Badania naukowe w dużej mierze potwierdzają skuteczność tej liczącej sobie kilka tysięcy lat praktyki. Kluczową rolę odgrywa w niej mechanizm podciśnienia.To dzięki niemu następuje aktywacja procesów obronnych.

Jeśli pragniesz skorzystać z tej uniwersalnej, holistycznej i bardzo efektywnej metody to zapraszam Cię pod swoje skrzydła. Stawiam bańki i masuję z równą przyjemnością. Więcej dowiesz się tu.


Zapisz się po więcej zdrowotnych ciekawostek!

(1) Klimasz, K., Zhao, J. C., Zeng, K., & Tomasik, P. (2018). Tradycja leczenia bańkami lekarskimi. Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu24(4)

Kowza-Dzwonkowska, M., Kawa, M., & Orlikowska, A. (2014). Zastosowanie baniek w fizjoterapii, odnowie biologicznej i kosmetologii. Rocznik Naukowy, 105.

Aboushanab, T. S., & AlSanad, S. (2018). Cupping therapy: an overview from a modern medicine perspective. Journal of acupuncture and meridian studies11(3), 83-87.

Aktualności