Radostan >Blog >INSPIRACJE: Zimowy, korzeniowy koktajl na piękno i zdrowie
radostan, ANNA RADA, fitoterapia, zielarstwo, zioła na odporność, odporność

INSPIRACJE: Zimowy, korzeniowy koktajl na piękno i zdrowie

Korzenie i kłącza najlepiej zbierać jesienią, ponieważ to właśnie wtedy rośliny kierują substancje odżywcze w podziemne części, zapewniając sobie przetrwanie. Jaki z tego wniosek? Po nici do kłębka, dochodzimy do zgodnego z cyklami przyrody wykorzystania korzeni w czasie zimy. Niech zimowy, korzeniowy koktajl z łopianu, mniszka i perzu pomoże Wam przetrwać ten czas!

Kiedy światło dnia kończy się o wiele za szybko dobrze jest skorzystać z dobrodziejstw tych podziemnych banków witalności. Ostatnio poczułam, że bardzo potrzebuję zmiany w swoich codziennych ziołowych rytuałach. Zazwyczaj wieczorami przygotowuję porcję kory brzozy z mieszanką ziół krzemionkowych, które następnego poranka gotuję co najmniej 15 minut. Jest to pierwsza czynność po wstaniu z łóżka. Zanim zakręcę w lewo do łazienki, najpierw skręcam w prawo, włączam kuchenkę, odsłaniam okna i dopiero wtedy mogę spokojnie skierować się do toalety. To jest rytuał, codzienny nawyk. Ugotowaną porcję ziół napełniam kubek termiczny (nauczyłam się od @klaudia.herbalizm), a resztę wypijam na czczo, przed śniadaniem. Czas na korzenie łopianu, mniszka i perzu!

Jedną z bardzo ważnych zasad w fitoterapii jest okres czasu, w jakim zioła są podawane. Musi być odpowiednio długo aby organizm ludzki mógł nasyć się substancjami czynnymi konkretnego surowca i z przerwą na tzw. integrację. Wiadomo, wszystko jest dobre z umiarem!

Gdy organizm nasyci się konkretnym pokarmem, substancją, czy minerałem zazwyczaj przejawia się to odczuwaniem do niego niechęci. W związku z tym, możemy być pewni, że przerwa jest nieunikniona! Gdy nasze ciało wchodzi w rytm natury, pojawiają się też zmiany w preferencjach wraz z przemijającym sezonym i rozpoczęciem nowego. Tak było u mnie. Poczułam, że poranna, „krzemowa” rutyna musi przejść „tuning”.

I tak, któregoś dnia wyobraziłam sobie korzenny koktajl (tak naprawdę odwar..) z trzech niezwykłych roślin: wielofunkcyjnego mniszka, który jest bardzo „mój”, majestatycznego łopianu i zupełnie pospolitego (żeby nie powiedzieć znienawidzonego przez rzeszę ogrodników) perzu. Kłącze perzu towarzyszy mi od wielu miesięcy z małymi przerwami. Dzięki temu, że perzowy odwar nie ma smaku, można gotować na nim zupy, owsianki, kawę i kakao. Przemycam ile mogę, nie tylko sobie, ale również ku uciesze gości różnorakich eventów. Kłącze perzu obfituje w biodostępne sole krzemu. Oczywiście nie tylko w nie, ale już sama ich obecność jest nie lada powodem do wprowadzenia go do swojej diety. Krzemionka ma ogromny wpływ na procesy regeneracyjne w naszym ciele. Od skóry po kości i stawy. Krzem to też odporność i sprawny metabolizm. (Więcej o krzemie tu)

Zamówiłam surowce w Magiczny Ogród (może być każdy inny sklep) i sporządziłam sobie mieszankę na najbliższe tygodnie:
Proporcja, którą proponuję to: 100 g korzenia łopianu, 100 g korzenia mniszka i 50 g kłącza perzu. Całość dobrze mieszamy przesypujemy do dużego słoika i codziennie przygotowujemy odwar z dwóch czubatych łyżek na niecały 1 litr wody. Gotujemy 15 min od momentu zagotowania, na wolnym ogniu (korzenie zawsze gotujemy!). Część płynu wygotuje się, więc powinno zostać ok 600ml, może ciut więcej.

Bardzo chciałabym przedstawić Wam powody, dla których wybrałam właśnie łopian, mniszka i perz.

1. KORZEŃ ŁOPIANU

mniszka łopianu perzu, korzeń jadalny

KORZEŃ ŁOPIANU (Arctium lappa, chiń. Niubang) – znany i bardzo ceniony w Medycynie Chińskiej od ponad 3000 lat. Szczegółowo został opisany przez XVI wiecznego lekarza Li Shizhen, który miał ogromny wpływ na TCM, jaką znamy dziś. Spisał ponad 10.000 receptur oraz opisał niemalże 1900 substancji leczniczych.

Korzeń łopianu to surowiec adaptogenny, traktowany u nas po macoszemu. (Jeśli rosyjskojęzyczne strony nie stanowią dla Ciebie wyzwania, polecam wygooglować hasło „arktin”. To właśnie ta substancja odpowiedzialna jest za hamowanie rozrostu nowotworów). Według powszechnej wiedzy korzeń łopianu stosuje się do oczyszczania krwi, regulacji metabolizmu, w tym wydzielania żółci. Jest wspaniałym surowcem tonizującym, co przekłada się na poprawę kondycji skóry (łuszczyca, egzemy, trądzik), jak i włosów (regeneracja struktury i zapobieganie wypadaniu).

Z najnowszych badań wynika, że ww. działanie nie wyczerpuje przeogromnego wachlarzu zastosowania łopianu. To, co najbardziej przykuło moją uwagę to:

  • działanie przeciwzapalne – blokowanie odpowiedzi zapalnej wywoływanej przez histaminę i prostaglandyny oraz aktywacja enzymów antyoksydacyjnych, co jest bardzo istotne w procesie wymiatania wolnych rodników. (Mechanizm działania jest dokładnie ten sam, co przy użyciu leków przeciwzapalnych. Niewątpliwie istotna informacja dla osób borykających się z chorobami z grupy autoimmunologicznych: RZS, Hashimoto, łuszczyca i inne)
  • hepatoprotekcyjne – dzięki ww. wysokiej zdolności przeciwutleniającej, łopian istotnie zmniejsza stres oksydacyjny w hepatocytach, zwiększając poziom glutationu, cytochromu P450 (o glutationie i cyt. p450 napiszę wkrótce szerzej) i innych.
  • przeciwnowotworowe – największą rolę odgrywa tu arktigenina, obecna w nasionach i liściach łopianu. Bezsprzecznie ma ona zdolność do zwalczania pozbawionych składników odżywczych komórek nowotworowych. Komórki rakowe potrafią przetrwać dość długo i w bardzo niekorzystnych warunkach. Mechanizm działania arktigeniny polega na odcięciu im dostaw glukozy, a następnie ich eliminacji. Ekstrakty z korzenia, pełne polifenoli i flawonoidów chronią zdrowe komórki przed substancjami toksycznymi i zmniejszają mutację komórek w organizmie.
  • przeciwcukrzycowe – zastosowanie korzenia łopianu będzie miało wpływ na utrzymanie stałego poziomu glukozy we krwi – bez charakterystycznych dla otyłości i cukrzycy skoków. Udowodniono, że substancje odpowiedzialne za ten stan mogą również zapobiegać powikłaniom cukrzycowym.
  • przeciwdrobnoustrojowe i przeciwwirusowe – dowiedziono, że ekstrakty z liści łopianu mają działanie przeciwdrobnoustrojowe na bakterie i grzyby takie, jak: Bacillus subtilis, Candida albicans, Lactobacillus acidophilus, Pseudomonas aeruginosa, a dzięki kwasowi chloragenowemu również na: Escherichia coli, Staphylococcus aureus, Micrococcus luteus. To nie wszystko! Kwas chloragenowy i kawowy działają też przeciwwirusowo. Szczególnie na wirusy z grupy HERPES (HSV-1,HSV-2) jak i na adenowirusy (ADV-3,ADV-11). Wyżej wspomniana arktigenina wykazała w badaniach in vivo i in vitro, działanie przeciwko ludzkiemu wirusowi niedoboru odporności typu 1 (HIV-1)
  • inne działania: hamujące procesy zniedołężnienia, przeciwzmarszczkowe oraz jako terapia wspomagająca lub alternatywna przy takich schorzeniach jak: dna moczanowa, nadciśnienie tętnicze, miażdżyca tętnic i innych chorobach zapalnych. Łopian to zdrowie i piękno w jednym!

2. KORZEŃ MNISZKA

mniszka łopianu perzu, korzeń, kwiat, ziele

MNISZEK LEKARSKI (Taraxacum officinale) to kolejny z rodziny astrowatych (jak łopian) wspaniały surowiec wielofunkcyjny.

Chcę skupić się na korzeniu, ale jako ciekawostkę tylko powiem, że liście mniszka są najbogatszym źródłem betakarotenu spośród wszystkich zielonych warzyw (6 mg na 100 g liści), co oznacza, że może w tej kwestii konkurować nawet z marchewką (6-9 mg na 100 g). Dodatkowo zawiera sporą ilość witaminy C (35 mg na 100 g liści), E (3,44 mg na 100 g liści), kompleks witamin B oraz duże ilości potasusodu, fosforu i żelaza. Podczas gdy wiele właściwości liści i korzenia pokrywa się ze sobą istnieją również różnice.

Taraxacum officiale czyli Mniszek lekarski znany jest od wieków ze względu na swoje działanie hepatoprotekcyjne, oczyszczające, żółciotwórcze, tonizujące, detoksykujące, poprawiające metabolizm czy wzmagające diurezę.

Substancją, a raczej zespołem substancji gorzkich odpowiedzialnych za lecznicze działanie mniszka jest taraksacyna. Występuje ona w liściach jak i w korzeniu rośliny.

Pomaga w tworzeniu żółci, a zatem sprzyja lepszemu trawieniu tłuszczy. Poprawa funkcji wątroby następuje również dzięki innym składnikom czynnym. Są to: polisacharydy, flawonoidy, fenole, garbniki, kwasy askorbinowe, taraksol, taraerol, laevulina, inulina i luteolina.

Przede wszystkim chodzi o wątrobę i jej zrównoważone działanie. Ze względu na to, ze wątroba to największy organ w naszym ciele, ma ona kluczową rolę do odegrania. Warto przybliżyć 4 podstawowe działania, jakie ta ogromna, chemiczna fabryka wykonuje:

  1. MAGAZYNOWANIE I PODZIAŁ 1. przechowywanie aminokwasy zamienia w niezbędne białka, a nadmiar glukozy w glikogen (magazynowany tłuszcz), a następnie z powrotem w glukozę gdy nastąpi taka potrzeba. 2. magazynuje i rozprowadza wszystkie witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E i K) oraz minerały i pierwiastki (m.in. żelazo i miedź).
  2. KONWERSJE, SYNTEZA, TRANSMUTACJE BIOLOGICZNE wątroba przekształca glikogen w niezbędną do przeżycia glukozę, a gdy jego zabraknie przekształca w glukozę inne tłuszcze, a nawet aminokwasy. Gdy spożywamy zbyt dużą ilość białek, następuje proces przekształcania ich w formę amoniaku. Wątroba przekształca amoniak w mocznik, który jest następnie wydalany przez nerki. Dodatkowo wątroba syntetyzuje wit. K oraz inne istotne aminokwasy do postaci budulca, używanego w procesach wzrostu i naprawy. Syntetyzowany w wątrobie jest również cholesterol, różne minerały i pierwiastki czy albuminy i globuliny.
  3. WYDZIELANIE w wątrobie produkowane jest ok. 1 litra żółci dziennie (!). Żółć zawiera w sobie kwasy żółciowe, umożliwiające trawienie tłuszczy, a ponadto jest śrokiem alkalizującym.
  4. DETOKSYKACJA komórki odpornościowe wątroby (Kupffera) trawią bakterie, wirusy i inne patogeny obecne we krwi pochodzącej z przewodu pokarmowego. Codzienne spożycie chemikaliów, hormonów i leków chemicznych przerasta jednak jej możliwości.
Biorąc pod uwagę tak złożone działanie jednego organu (o wrodzonej inteligencji nie wspominając!) odpowiednia troska o jego właściwe funkcjonowanie powinna stanowić priorytet! Mniszek wychodzi nam tu naprzeciw :).

To, co szczególnie ciekawe w mniszku to fakt, że ww. substancje obecne w ekstrakcie z korzenia Taraxacum, mają ogromny potencjał jako nietoksyczne i skuteczne alternatywy dla dostępnych obecnie konwencjonalnych metod chemioterapii. W ubiegłorocznych badaniach mniszek popisał się również jak wzorowy lek, o zastosowaniu przeciwcukrzycowym i przeciwzapalnym. Działanie hepatoprotekcyjne, przeciwutleniające i przeciwnowotworowe to najczęściej opisywane w literaturze naukowej właściwości lecznicze mniszka. Jednak trzeba dodać, że jest ich znacznie więcej: przeciw zapaleniu okrężnicy, immunoochronne, przeciwwirusowe, przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne, przeciwartretyczne, przeciwcukrzycowe, przeciw otyłości.

Po korzeniach łopianu i mniszka czas na kłącze perzu!

3. KŁĄCZE PERZU

mniszka łopianu perzu, chwast

PERZ WŁAŚCIWY (Elymus repens) – w medycynie ludowej znany od dawien dawna. Odwar z kłączy polecano osobom, które cierpiały na różnego rodzaju czyraki, ropnie i wrzody, egzemy, a także w terapii kaszlu, gruźlicy i zapalenia stawów.

Oprócz substancji o działaniu czyszczącym krew, odtruwającym, tonizującym, czy wspomagającym rozwój symbiotycznej mikroflory jelitowej perz zawiera biodostępne sole krzemu. I to właśnie głównie krzemem kierowałam się w dodaniu go do mieszanki.

O krzemie więcej pisałam tu. Ten kluczowy w ludzkim organizmie minerał pełni bardzo ważne funkcje, a przy okazji działa w synergii z flawonoidami, które w perzu również występują.

Kłącze perzu to wspaniały surowiec przy wszelkich problemach skórnych. Mają one przyczynę wewnątrzustrojowa, a kompozycja substancji czynnych w perzu działa holistycznie. Warto tu podkreślić, że działanie roślin jako całości znacznie przewyższa próby ekstrahowania pojedynczych substancji. Bardzo często, podczas czytania różnych prac naukowych natykam się na tą konkluzję i oczywiście uśmiecham się tylko pod nosem. Natura jest genialna, a my możemy się tylko od niej uczyć.

Podsumowując, zalecam wprowadzić do codziennej rutyny gotowanie korzeni mniszka, łopianu i perzu. Nie jest to skomplikowane, a po pierwszych kilku dniach zaczniemy to robić odruchowo. Wszystkie trzy rośliny charakteryzuje pozytywne oddziaływanie na metabolizm, w tym regenerację wątroby, działanie oczyszczające, wzmożoną diurezę, regulację poziomu cukru we krwi, jak również pośredni lub bezpośredni wpływ na kondycję naszej skóry, włosów czy paznokci. To najprostszy przepis na wspomaganie zdrowia i urody, a wszystkie składniki występują lokalnie*.

*Przeciwwskazaniami do stosowania łopianu są: ciąża i karmienie piersią, wrażliwość na rośliny z rodziny astrowatych oraz problemy z krzepliwością krwi. Przeciwwskazaniami do stosowaniu mniszka są: uczulenia na rośliny z rodziny astrowatych, niedrożność jelit i nadkwaśność żołądka. Przeciwwskazaniami do stosowania perzu są: nadwrażliwość na rośliny z rodziny wiechlinowatych; brak wyczerpujących danych na temat stosowania perzu podczas karmienia piersią i okresu ciąży, więc nie zaleca się.

Zapisz się po więcej ciekawostek zdrowotnych i kulinarnych!


Chan, Yuk-Shing, et al. „A review of the pharmacological effects of Arctium lappa (burdock).” Inflammopharmacology 19.5 (2011): 245-254. (Czytaj tu)

You, Yanghee, et al. „In vitro and in vivo hepatoprotective effects of the aqueous extract from Taraxacum officinale (dandelion) root against alcohol-induced oxidative stress.” Food and chemical toxicology 48.6 (2010): 1632-1637.

Choi, Ung-Kyu, et al. „Hypolipidemic and antioxidant effects of dandelion (taraxacum officinale) root and leaf on cholesterol-fed rabbits.” International journal of molecular sciences 11.1 (2010): 67-78.

Danielewska, Alicja, and Beata Bujalska. „Rośliny i ich potencjał prozdrowotny oraz przemysłowy.”

Dongare, Prajakta N., et al. „Review on Pharmacognosy, phytochemistry and pharmacological activity of Taraxacum officinale (Dandelion plant).” (2021).

Morse, Robert „Cud detoksykacji”, Czułów 2019.

Czapska-Pietrzak, Izabela, Elżbieta Studzińska-Sroka, and Wiesława Bylka. „Couch grass rhizomes (Graminis rhizoma)–active compounds and biological activity.” Postępy Fitoterapii (2017).

Aktualności